Wrześniowe rundy Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski zainaugurował wyścig Ecumaster Super S Cup, w którym triumfował Michał Molski. Duet Lewandowskich w Lamborghini Huracanie uzyskał najlepszy czas w kwalifikacjach do sobotniego wyścigu Endurance, pokonując o 0,027 sekundy Bernacika z Soltysem w Porsche 911 GT3.

W piątek najbardziej zapracowani byli kierowcy Ecumaster Super S Cup, bo w planie mieli dwie sesje kwalifikacyjne (do sprintu oraz wyścigu Endurance) oraz popołudniowy wyścig 25-minutowy. Sprinterską czasówkę najlepiej pojechał Michał Molski, dla którego było to pierwsze pole position na Torze Poznań. Walkę o pierwsze pole startowe wygrał z Adrianem Lewandowskim o zaledwie 0,005 sekundy, a to był zwiastun niesamowitych emocji w wyścigu od samego startu. I tak rzeczywiście było. 

Lewandowski lepiej wystartował i to on prowadzi po pierwszym okrążeniu, a Molski spadł na czwartą lokatę. Upór i konsekwencja sprawiły, że zaczął gonić nowego lidera wyścigu. Na ósmym okrążeniu przypuścił skuteczny atak i popędził do mety po zwycięstwo. Wyścig wygrał z przewagą czterech sekund nad Lewandowskim, a trzecie miejsce zajął lider cyklu Adam Dębicki, który startował z szóstej pozycji. Do zwycięzcy stracił osiem sekund.

Zacięte kwalifikacje do wyścigu Endurance

W czasówce do wyścigu dwugodzinnego wzięło udział aż 38 aut, a to oznaczało, że uzyskanie dobrego czasu będzie zależało nie tylko od pokonania czystego okrążenia, ale i pojawienia się na torze, gdy aut będzie jak najmniej. Najlepszy czas w kwalifikacjach uzyskali Adrian i Andrzej Lewandowscy (Lamborghini Huracan) - 1:32.371 dało im pole position do sobotniego wyścigu. Niewielką stratę do nich mieli Bernacik z Soltysem w Porsche 911 GT3, którzy okrążenie Toru Poznań przejechali o 0,027 sekundy wolniej. Trzecie miejsce dla duetu Kaczmarski - Lisowski - oni do zwycięzców czasówki stracili z kolei 0,212 sekundy. 

Najlepszy czas z zawodników z kategorii D4 2000 uzyskali Walkowiak z Kaźmierczakiem (BMW E90), a Skrzek z Mirowskim byli najszybsi spośród aut klasyfikowanych w ramach 318IS Cup PL. Bielecki i Kubicki (Honda Civic) to najszybsza załoga z D4 1400, a Pawlaczyk i Kojder z Ecumaster Super S Cup.

Walka o pole position na ułamki sekundy

Emocji nie brakowało w kwalifikacjach wyścigów sprinterskich. W 318IS Cup PL jak zwykle to detale decydują o kolejności na polach startowych. W piątek czołowa ósemka zmieściła się w jednej sekundzie. Lider cyklu Karol Wyka okazał się zwycięzcą dosłownie o włos, bo nad drugim Rafałem Kazaną miał ledwie 0,008 sekundy przewagi. Trzeci Bartosz Kozieł stracił tylko 0,086 sekundy.

Nie mniej zacięta była walka w innych pucharach markowych. W Toyota Racing Cup czterech najszybszych kierowców dzieliło zaledwie 0,4 sekundy. Z najlepszej pozycji startowej cieszył się Dawid Czarnik, zwycięzca dwóch ostatnich rund, a kolejne lokaty zajęli Rafał Płuciennik, Jacek Jurecki i Kacper Osek. Z kolei drifter Piotr Więcek wygrał kwalifikacje w Mazda MX-5 Cup Poland przed startującym również gościnnie Nikodemem Wierzbickim i liderem cyklu Krzysztofem Ratajczakiem. W Trofeo di Serie najlepsze okrążenie poskładał Rafał Piotrowski, a w czasówce Maluch Trophy najszybsi byli Konrad Tadla w DN 3-1 oraz Jacek Chojnacki w DN 3-0.

W D4 2000 najlepszy czas kwalifikacji uzyskał Mikołaj Jóźwiak (Honda Civic), w D4 2000 NA Katarzyna Terlikowska (Honda Civic), a w D4 3500 Jakub Franek (Audi RS3 LMS). Maciej Bernacik wywalczył pole position w D4 Porsche, w kwalifikacjach DN 1 najszybszy był Adam Brodnicki (Kia Picanto), a w DN 2 Krystian Ciesiółka (Fiat SC Abarth).

W sobotę wyścigi sprinterskie zaplanowano już od godz. 9:35. O godz. 15:55 rozpocznie się dwugodzinny wyścig Endurance. W sobotę i niedzielę na Torze Poznań oprócz zawodników WSMP zobaczymy też rywalizację w Haigo ADAC Historic Cup.

Wyniki wszystkich sesji kwalifikacyjnych oraz wyścigów 5. i 6. rundy WSMP >>